dr in¿. Eufrozyna Pi¹tek Fundacja Otwartego Muzeum Techniki Organizacyjne zasady dzia³ania dolnoœl¹skiego górnictwa wêglowego od XV wieku do 1769 roku Management of the coal mining industry in Lower Silesia from 15th century to 1769 Przedstawiono zasady organizacyjne dolnoœl¹skiego górnictwa wêglowego od XV wieku do 1769 roku, to jest do wprowadzenia jednolitego prawa górniczego dla ca³ego Œl¹ska. W tym okresie na Œl¹sku pok³ady wêgla nie by³y zaliczone do regaliów, nale¿a³y do w³aœciciela grun tu. Na podstawie archiwalnych Ÿróde³ odtworzono zró¿nicowane warunki organizacji i pro wadzenia wydobycia wêgla w poszczególnych maj¹tkach ziemskich i wsiach, uzale¿nione od obowi¹zuj¹cego prawa ch³opów do ziemi. W rejonie noworudzkim, gdzie obowi¹zywa- ³o posiadanie dziedziczno-czynszowe, do koñca XVI wieku ch³opi mogli zak³adaæ kopalnie na swoich gruntach, póŸniej tylko szlachta mog³a prowadziæ wydobywanie wêgla. W rejonie wa³brzyskim wystêpowa³a wiêksza ró¿norodnoœæ. W³aœciciele ziemscy sami zak³adali ko palnie, b¹dŸ wydzier¿awiali prawo do prowadzenia dzia³alnoœci górniczej swoim poddanym. Natomiast we wsiach z lassyckim prawem do ziemi, kopalnie wêgla by³y wspóln¹ w³asnoœ- ci¹ kmieci i pana. Ordynacje wêglowe i urbaria wêglowe regulowa³y zasady dzia³ania tych kopalñ oraz wysokoœæ p³aconego przez kmieci czynszu wêglowego. Dotarcie autorki do nie znanych do niedawna ordynacji wêglowych i starannie prowadzonych rachunków kopalñ z pierwszych lat XVIII wieku umo¿liwi³o odtworzenie warunków, w jakich przebiega³o w dolnoœl¹skim zag³êbiu wêglowym wybieranie wêgla. Dotychczasowe wyniki badañ nie pozwalaj¹ jeszcze na wyjaœnienie wszystkich aspektów gospodarczych i organizacyjnych zwi¹zanych z dzia³alnoœci¹ górnicz¹, tym niemniej wskazuj¹, ¿e górnictwo wêglowe na te renach wêglonoœnych Dolnego Œl¹ska by³o istotnym czynnikiem gospodarki feudalnej. The paper reflects upon the management of coal mining industry in Lower Silesia from the 15th century to 1769, when the mining laws were standardized in the entire region. In that era the coal deposits belonged to the land owner, not to the regalia. On the basis of archival sources the author analyzed the contrasts between numerous villages and estates in the entire region. For instance in the Nowa Ruda region, the peasants had the right to mine on their land by themselves until late 16th century, but afterwards only the noblemen were allowed to do so. In Walbrzych region the land owners were establishing mines on their land by themselves, or were leasing the right for their serfs. In other villages, the coalmines were the shared property of peasants and their lord. The author attempted to reconstruct the set-up, by which the Lower Silesia coal mines were managed. It can be stated, that, coal-mining was an important part of feudal economy in this area. W ostatnich dziesiêcioleciach XX wieku, na niespotykan¹ dot¹d skalê, mia³ miej- sce w Europie wzrost zainteresowania górnictwem wêglowym w epoce pre industrialnej. Penetracja archiwów poklasztornych, miejskich oraz akt maj¹tków 10 Eufrozyna Pi¹tek ziemskich, wszechstronna analiza materia³u archiwalnego nie tylko pod k¹tem treœci historycznych i prawnych, ale gospodarczych, spo³ecznych i technicznych, pozwoli³a na przedstawienie górnictwa wêgla kamiennego w nowym œwietle. Powsta³o szereg monografii poszczególnych okrêgów górniczych, w których wy kazano, ¿e od œredniowiecza wêgiel kamienny nie tylko w Anglii, ale równie¿ w Europie kontynentalnej odgrywa³ znacznie wiêksz¹ rolê gospodarcz¹ ni¿ do- 1 t¹d s¹dzono. Udokumentowana historia dolnoœl¹skiego górnictwa wêglowego siêga XV wieku. Wieloletnie badania prowadzone przez autorkê pozwalaj¹ stwierdziæ, ¿e górnic- two wêgla kamiennego by³o na obszarach wêglonoœnych jednym z dzia³ów go spodarki feudalnej. Pierwsze wyniki swoich badañ autorka przedstawi³a w mo nografii pt. Historia dolnoœl¹skiego górnictwa wêgla kamiennego od XV do po³o- 2 wy XVIII wieku, która ukaza³a siê w 1989 roku. Dalsze badania i penetracja zaso bów archiwalnych doprowadzi³y do odkrycia nieznanych materia³ów, wœród któ- rych na wyró¿nienie zas³uguje odnalezienie piêciu ordynacji górniczych oraz bar dzo dok³adnych rachunków kopalni w Bia³ym Kamieniu z pocz¹tku XVIII wieku. Interdyscyplinarne potraktowanie tematu, przeprowadzona analiza porównawcza z histori¹ górnictwa w innych europejskich zag³êbiach wêglowych, umo¿liwi³y na podstawie zebranego, stosunkowo sk¹pego materia³u archiwalnego, dokonanie rekonstrukcji dolnoœl¹skiego górnictwa wêglowego od XV wieku. Na podstawie przeprowadzonych badañ oraz uwzglêdniaj¹c lokalne uwarunkowania, stwierdziæ nale¿y, ¿e organizacja dolnoœl¹skiego górnictwa wêglowego nie odbiega³a od za sad stosowanych w innych europejskich oœrodkach górniczych. Po³o¿enie geograficzne i charakterystyka z³o¿a Dolnoœl¹skie Zag³êbie Wêgla Kamiennego le¿y w po³udniowo-zachodniej czêœci Polski, w paœmie górskim Sudetów Œrodkowych i wype³nia Nieckê Œródsudeck¹. Wschodni¹ granic¹ jest blok Gór Sowich, pó³nocn¹ depresja Œwiebodzic, zachod- ni¹ blok Karkonoszy, a po³udniow¹ granica Polski z Republik¹ Czesk¹. Najwiêkszy mi miastami na tym obszarze s¹ Wa³brzych i Nowa Ruda. Zag³êbie utworzy³o siê w okresie karboñskim, jest pochodzenia limnicznego, w czasie jego tworzenia powstawa³y lokalne zbiorniki sedymentacyjne, w któ- rych osadzanie materia³u fitogenicznego i klastycznego odbywa³o siê czêsto- kroæ niezale¿nie, st¹d budowa geologiczna nie jest jednolita. Sumarycznie wy stêpuje tu oko³o 80 pok³adów, przy czym w poszczególnych nieckach ich liczba jest ró¿na. Charakterystyczne jest tak¿e wystêpowanie ska³ magmowych wœród osadów karbonu i permu. Ca³y obszar jest tektonicznie bardzo urozmaicony, wystêpuj¹ liczne zaburzenia ci¹g³e i nieci¹g³e. Wielkoœæ zrzutu uskoków dochodzi do 1000 m. Organizacyjne zasady dzia³ania... Formy w³asnoœci w dolnoœl¹skim górnictwie wêglowym 11 Na Œl¹sku wêgiel kamienny nie by³ w omawianym okresie zaliczony do regaliów, by³ traktowany jako przynale¿noœæ gruntu nale¿na w³aœcicielowi powierzchni ziemi. Ze wzglêdu na wystêpuj¹ce na obszarach wêglonoœnych zró¿nicowane prawo ch³opów do korzystania z ziemi i wynikaj¹ce z tego mo¿liwoœci prowadze- nia dzia³alnoœci górniczej, niezbêdne jest przybli¿enie tego zagadnienia. W wiêkszoœci dolnoœl¹skich wsi obowi¹zywa³o posiadanie dziedziczno-czynszo- we, ch³opu przys³ugiwa³a w³asnoœæ podleg³a u¿ytkowanego gruntu, który móg³ byæ dziedziczony, a pan zachowa³ prawo w³asnoœci zwierzchniej do dzia³ek ch³op skich. W tym typie w³asnoœci ch³opskiej kopalnie by³y zak³adane i prowadzone zarówno przez ch³opów jak i przez pana, je¿eli wêgiel wystêpowa³ na terenie ich gruntów. Ch³opi, jako w³aœciciele kopalñ, do koñca XVI wieku dysponowali nimi swobodnie, w ramach obowi¹zuj¹cych regu³ prawnych, jako ich osobistym ma j¹tkiem, decydowali równie¿ o organizacji produkcji w swoich kopalniach. Szlach cice, jako w³aœciciele ziemscy, sami zak³adali kopalnie, ale czêsto wydzier¿a- wiali swoim poddanym prawo do zak³adania kopalni i wybierania wêgla le¿¹cego na ich ziemi. Natomiast w niektórych wsiach wystêpowa³o posiadanie lassyckie, polegaj¹ce na tym, ¿e ch³op by³ tylko u¿ytkownikiem ziemi. Pan wydzier¿awia³ do¿ywotnio za odpowiedni¹ op³at¹ gospodarstwo kmiece z zabudowaniami i wy 3 posa¿eniem. Po œmierci dzier¿awcy przejmowa³ gospodarstwo z powrotem i ofe rowa³ temu, kto móg³ zap³aciæ proponowany czynsz dzier¿awny, czasem by³a to rodzina zmar³ego, ale nie zawsze. We wsiach z lassyckim prawem u¿ytkowania ziemi kopalnie wêgla by³y wspóln¹ w³asnoœci¹ wszystkich kmieci, a ich organiza- cja by³a regulowana przez ordynacje i urbaria górnicze wydawane przez ka¿de- go nowego w³aœciciela wsi. Organizacja górnictwa wêglowego w rejonie noworudzkim Najstarsze wzmianki o dolnoœl¹skim górnictwie wêglowym znane s¹ z ksiêgi miej skiej Nowej Rudy, która zosta³a za³o¿ona w 1434 roku po zniszczeniach i po¿a- rze miasta podczas wojen husyckich. W tym samym roku zapisano w niej tran- sakcjê zwi¹zan¹ z kopalni¹. Fakt zapisu w ksiêdze miejskiej przekazania kopal- ni wêgla przez jej dotychczasowego w³aœciciela w obecnoœci wójta, radnych i przy siêg³ych mówi o jej znacz¹cej wartoœci dla ówczesnych mieszkañców i równo czeœnie potwierdza, ¿e wêgiel by³ w tym rejonie od pewnego czasu ju¿ znany i u¿ytkowany. Z powodu braku dalszych przekazów na temat kopalni nie wiemy, co spowodowa³o jej przekazanie i jak by³a z organizowana produkcja. Nastêpne daty zwi¹zane z górnictwem wêgla w Nowej Rudzie pochodz¹ równie¿ z ksiêgi miejskiej. W rejonie Nowej Rudy, wchodz¹cej w sk³ad hrabstwa k³odzkie- go, obowi¹zywa³a dziedziczno-czynszowa w³asnoœæ ch³opska, co pozwala³o ch³o pom zak³adaæ kopalnie. W ksiêdze miejskiej w 1478 roku wpisano, ¿e baron G. 12 Eufrozyna Pi¹tek Zapis w ksiêdze miejskiej Nowej Rudy o przekazaniu kopalni wêgla, 1434 Stillfried, w³aœciciel miasta Nowa Ruda i okolicznych wsi, potwierdzi³ dzier¿awê przez Paula Heyricha kopalni wêgla w Zaciszu (obecnie jest to dzielnica Nowej Rudy). Po œmierci Paula Heyricha w 1506 roku otrzymali j¹ w spadku jego dwaj synowie. Kopalnia stanowi³a samodzielny podmiot gospodarczy i zosta³a w te stamencie wyszczególniona i wydzielona z ogólnego gospodarstwa. Od kopalni i dochodu ze sprzedanego wêgla w ramach podleg³oœci feudalnej, ch³opi p³acili 4 panu wysoki podatek, jednak¿e nie znamy jego bezwzglêdnej wysokoœci. W ci¹- gu XVI wieku wzros³a rola wêgla jako noœnika energii cieplnej, udokumentowane istnienie kopalni w kilku wsiach le¿¹cych wokó³ Nowej Rudy œwiadczy o zapotrze 5 bowaniu i mo¿liwoœciach zbytu wêgla. Ch³opi w³aœciciele kopalni sami nie pracowali w nich, do pracy zatrudniali wy kwalifikowanych górników, a do kierowania i zarz¹dzania kopalni¹ zarz¹dcê. Pod koniec XVI wieku kopalnie wêgla na Dolnym Œl¹sku by³y dobrze zorganizowanymi jednostkami gospodarczymi, w których proces produkcyjny wymaga³ w³aœciwego organizowania poszczególnych czynnoœci, ich nadzorowania i zatrudniania fa chowców. O wysokiej pozycji zawodowej zarz¹dcy kopalni œwiadczy sposób wy nagradzania jego pracy. W 1590 roku kmieæ Georg Welzel zatrudni³ w swojej ko- palni zarz¹dcê Heinricha, któremu zapewni³ do¿ywotnie zatrudnienie, a zap³at¹ by³a po³owa zysków kopalni, ponadto w razie jego œmierci synowie mieli otrzymy- waæ nadal przez rok po³owê zysków. Do obowi¹zków zarz¹dcy nale¿a³o pokrycie po³owy wydatków kopalni oraz organizowanie i nadzorowanie pracy górników. Z powodu nieporozumieñ, do jakich dosz³o miêdzy kmieciem a zarz¹dc¹, w spór Organizacyjne zasady dzia³ania... 13 wkroczy³ w³aœciciel ziemski, baron Heinrich Stillfried Stary, który kupi³ od Welzela jego gospodarstwo ³¹cznie z kopalni¹. Prawdopodobnie sprzeda¿ gospodarstwa i kopalni by³a wymuszona. Gdyby Welzel zamierza³ sprzedaæ swoje gospodarst- wo, zapewne nie zawiera³by do¿ywotniej umowy z zarz¹dc¹ kopalni. Sprawa ta ³¹ czy siê z zarysowan¹ na prze³omie XVI i XVII wieku tendencj¹ przejmowania przez szlachtê gruntów ch³opskich, równoczeœnie œwiadczy o wzrastaj¹cej roli gór nictwa wêglowego. Heinrich Stillfried Stary zatrudni³ tego samego zarz¹dcê na prawie takich samych zasadach, nie tylko do prowadzenia kupionej kopalni, ale i innych swoich kopalni. W umowie zarz¹dca mia³ zapewnion¹ po³owê zysków, ale sam pokrywa³ po³owê wydatków kopalni, ponadto móg³ wyznaczyæ syna na swego nastêpcê. W razie œmierci, synowie mieli otrzymywaæ jedn¹ czwart¹ zy- sków kopalni, tak d³ugo jak d³ugo bêdzie istnia³a, pokrywaj¹c czwart¹ czêœæ wy datków. Do obowi¹zków zarz¹dcy nale¿a³o organizowanie pracy górników i co dzienne ich nadzorowanie oraz dogl¹danie robót górniczych oraz ³adowania 6 wêgla na fury i jego transport. Takie warunki umowy o nadzorowanie kopalni by³y widocznie w tym czasie w rejonie noworudzkim ogólnie przyjêt¹ zasad¹, je¿eli stosowali j¹ zarówno kmieæ, jak i pan. Zachowa³a siê jednak tylko ta jedna umowa w aktach Nowej Rudy, gdy¿ by³a zwi¹zana z kupnem gospodarstwa przez w³aœciciela ziemskiego. Wspó³udzia³ zarz¹dcy w finansowaniu wydatków kopalni niew¹tpliwie powodowa³ oszczêdne gospodarowanie materia³ami i narzêdziami oraz przestrzeganie zasad sztuki górniczej, aby przeciwdzia³aæ zagro¿eniom gór niczym. Równoczeœnie wysokie koszty inwestycyjne, np. dr¹¿enie nowego szybu lub sztolni rozk³ada³y siê na dwóch udzia³owców. Doceniano równie¿ pracê wy kwalifikowanych górników, co poœwiadcza zapis w testamencie Heinricha Stillfrieda Starego z 1615 roku, w którym zapewnia dwóm górnikom-rêbaczom pracuj¹cym w kopalni w Zaciszu, poza zap³at¹ za pracê w kopalni, zajêcie domów 7 z ogrodem. Heinrich Stillfried Stary (1519–1615), w³aœciciel dóbr noworudzkich 14 Eufrozyna Pi¹tek W tym samym testamencie Heinrich Stillfried Stary zaznaczy³, ¿e kopalnie mog¹ zak³adaæ tylko jego nastêpcy, a ch³opi ju¿ nie. Za zajêt¹ i zniszczon¹ przez roboty górnicze ziemiê p³acono ch³opom odszkodowanie. Dopiero pod rz¹dami pruskimi w latach piêædziesi¹tych XVIII wieku inwestorem w noworudzkim górnictwie wê 8 glowym zosta³ mieszczanin. O znaczeniu górnictwa wêglowego dla rejonu noworudzkiego w pierwszej po³owie XVII wieku œwiadczy odwzorowanie kopalñ wêgla na mapie hrabstwa k³odzkiego 9 z 1625 roku, wykonanej przez Jona Scultetusa. Nieznana jest wielkoœæ wydobycia wêgla do po³owy XVIII wieku w rejonie nowo rudzkim. Zachowa³y siê jedynie fragmentaryczne dane dotycz¹ce dochodów ze sprzeda¿y wêgla. W latach 1715–1718 Stillfriedowie uzyskiwali przychód od 471 do 530 guldenów rocznie, w latach 1736–1741 roczny czysty zysk z kopalni wê- gla wynosi³ œrednio 146 guldenów. Wp³ywy z kopalni w Bo¿kowie nale¿¹cej do rodziny Magnisów w latach 1733–1741 wynosi³y od 210 do 469 guldenów, ale z te- go oko³o 50% wydawano na p³ace dla pracowników kopalni. 10 Fragment mapy hrabstwa k³odzkiego Jona Scultetusa z roku 1625, kopalnie wêgla oznaczone strza³kami Organizacyjne zasady dzia³ania... Organizacja górnictwa wêglowego w rejonie Wa³brzycha 15 Na stosunkowo niewielkim obszarze rejonu wa³brzyskiego dolnoœl¹skiego zag³êbia wêglowego wystêpowa³y zró¿nicowane formy w³asnoœci kopalni wêglowych. Od XVI wieku, odk¹d udokumentowane jest wydobywanie wêgla w tym rejonie, wykszta³ cone wczeœniej stosunki w³asnoœciowe i organizacyjne w poszczególnych dobrach nie uleg³y zmianie (mimo zmiany w³aœcicieli wsi na terenach wêglonoœnych) do 1769 roku, to jest do wprowadzenia jednolitego prawa górniczego dla ca³ego Œl¹ska. Ale równie¿ po tej dacie w dwóch wsiach (Bia³ym Kamieniu i Sobiêcinie) zachowa³a siê specyficzna forma wspólnej w³asnoœci kopalni, ograniczona tylko do pewnej grupy mieszkañców wsi. Wa³brzych i okoliczne wsie nale¿a³y od XV wieku do rodziny Czettritzów i najstar- sze zapisy o kopalniach wêgla dla tego rejonu z lat 1536, 1547, 1550 dotycz¹ ich dóbr. Sami zarz¹dzali kopalniami le¿¹cymi we wsi Lesieniec i w mieœcie Boguszo wie, natomiast kopalniê znajduj¹c¹ siê na terenie miasta Wa³brzycha wydzier¿a wiali kmieciom z Sobiêcina. W³aœciciele wsi Rusinowa i Stary Zdrój (obecnie dziel nice Wa³brzycha), którzy siê dosyæ czêsto zmieniali, równie¿ sami zak³adali i pro wadzili kopalnie wêgla na swoim terenie. Natomiast Hochbergowie, którzy od 1509 roku byli w³aœcicielami ogromnych dóbr z zamkiem Ksi¹¿, do po³owy XVIII wieku nie zak³adali sami kopalñ, lecz prawo do prowadzenia dzia³alnoœci górniczej wy dzier¿awiali swoim poddanym. W zachowanej ksiêdze protoko³ów s¹dowych z lat 1558–1578 znajduje siê ciekawy przekaz z 1561 roku o s¹dzeniu i skazaniu nie rzetelnego dzier¿awcy kopalni wêgla znajduj¹cej siê w pobli¿u wsi Bia³y Kamieñ. Otó¿ mieszkaniec miasta Boguszowa, Georg Rudel, wydzier¿awi³ od Conrada Hochberga kopalniê, któr¹ nastêpnie bez zgody swego pana poddzier¿awi³ dwóm innym mieszkañcom Boguszowa za bardzo wysoki czynsz. Wkrótce miêdzy dzier ¿awcami dosz³o do sporu, który zakoñczy³ siê w s¹dzie. Za samowolne dyspono wanie maj¹tkiem pana oraz za k³ótnie, Rudel zosta³ skazany i uwiêziony. Z pierw szych dziesiêcioleci XVIII wieku zachowa³y siê przekazy o dzier¿awieniu kopalñ wêgla w dobrach Hochbergów przez mieszkañców Boguszowa, so³tysa Bia³ego Kamienia oraz mieszkañca pobliskiego miasta Œwiebodzice. Dzier¿awcy ci p³acili od kopalni 12 talarów oraz 4–6 fur wêgla rocznego czynszu. Kopalnie te by³y ma³e, le¿a³y na uboczu w lesie, st¹d trudnoœci transportowe, a ponadto dzier¿awcy narzekali, ¿e nie staæ ich na wykonanie niezbêdnych wyrobisk udostêpniaj¹cych i odwadniaj¹cych. Wykonanie szybu lub sztolni kosztowa³oby 300–400 talarów. We wsiach Bia³y Kamieñ i Sobiêcin nale¿¹cych do Czettritzów obowi¹zywa³o g³ównie lassyckie prawo w³asnoœci ch³opskiej. W obydwu wsiach znajdowa³y siê bogate z³o¿a wêgla kamiennego, a przebiegaj¹ce przez kilka kilometrów wychod- nie pok³adów wêglowych u³atwi³y wczesne zapoznanie siê mieszkañców z tym noœnikiem energii cieplnej, ale nie wiadomo, kiedy to nast¹pi³o. Pierwsze informacje o dobrze zorganizowanym górnictwie wêglowym w tych wsiach oraz w nale¿¹cym 11 16 Eufrozyna Pi¹tek do Czttritzów mieœcie Wa³brzych pochodz¹ z XVI wieku. W 1536 roku kopalnia wêgla w Wa³brzychu zosta³a wymieniona w testamencie Dipranda Czettritza. Naj starsza ordynacja, o której mamy jedynie poœrednie informacje, zosta³a wydana dla kopalñ w Sobiêcinie w 1586 roku. Dla obydwu wsi, to jest dla Bia³ego Kamienia i Sobiêcina, Diprand Czettritz wyda³ w 1604 roku ordynacje i urbarze wêglowe. Kolejni w³aœciciele wydawali dalsze ordynacje, których treœæ by³a dostosowywana do zmieniaj¹cych siê uwarunkowañ spo³ecznych i gospodarczych. Dla Bia³ego Kamienia znamy obecnie szeœæ ordynacji z lat 1604–1776, pierwsza zawiera³a 13 artyku³ów, nastêpne osi¹gnê³y 23. Dla Sobiêcina zachowa³y siê ordynacje i urba- rze wêglowe z lat 1604, 1658, 1712, 1732. 12 Znana jest treœæ ordynacji wêglowej wydanej w 1604 roku przez Dipranda Czettritza dla Bia³ego Kamienia. Ordynacja dla Sobiêcina z tego samego roku zachowa³a siê jedynie we fragmentach. Ale wydana w 1658 roku przez nastêpnego w³aœciciela wsi, Heinricha Czettritza, nowa ordynacja jest wersj¹ zagubionej starej ordynacji, odtworzon¹ na podstawie przes³uchania pod przysiêg¹ dwóch mieszkañców Wa³brzycha. Brzmi ona prawie identycznie jak ta dla Bia³ego Kamienia z 1604 roku. 13 Ordynacje sk³adaj¹ siê z 13 artyku³ów, które obejmuj¹ nastêpuj¹ce zagadnienia : 1. Kopalnie s¹ nadzorowane przez dwóch leœniczych wêglowych, których wiarygod noœæ i pracowitoœæ jest co kwarta³ sprawdzana, 2. Cotygodniowe rozliczenie odbywa siê w niedzielê w karczmie, do której obowi¹z kowo musz¹ przyjœæ wszyscy kmiecie. Je¿eli z wa¿nych powodów nie bêd¹ mogli osobiœcie siê stawiæ, musz¹ przys³aæ w zastêpstwie uczciw¹ osobê, je¿eli nie do pe³ni¹ tego obowi¹zku wtedy trac¹ tygodniowy zarobek. Poniewa¿ zdarza³o siê, ¿e do wieczora trzeba by³o czekaæ, aby siê wszyscy zeszli, co doprowadza³o do nieporozumieñ, postanawia siê, ¿e pierwsi uruchamiaj¹ klepsydrê i po godzinie przystêpuj¹ do rozliczeñ, 3. Do karczmy na rozliczenie musz¹ przyjœæ równie¿ górnicy, je¿eli nie mo¿e któryœ przyjœæ osobiœcie, ma przys³aæ w zastêpstwie uczciw¹ osobê, 4. Górnik jest zobowi¹zany w czasie dniówki do urobienia jednej fury wêgla, za co otrzymuje 6 bia³ych groszy, 5. Na Bo¿e Narodzenie ka¿dy kmieæ przygotowuje deszczu³kê karbow¹, na której zostanie naciêta taka liczba rzazów, ile fur wêgla zosta³o mu przyznanych ka¿de- go tygodnia w nastêpnym roku. Z nowego przydzia³u mo¿na bêdzie korzystaæ do piero wtedy, kiedy wszyscy sprzedadz¹ wêgiel wydobyty w starym roku, za wy j¹tkiem tych, którzy pojad¹ z nowym wêglem na targ, 6. Za ³adowanie wêgla z cudzych zapasów lub bez wiedzy górników karano, 7. Je¿eli nie mo¿na bêdzie urabiaæ wêgla, bo w szybach i sztolniach œwiat³o nie chce siê paliæ, w pozosta³ych kopalniach mo¿na urabiaæ tylko jedn¹ furê tygodniowo, pozosta³y przydzia³ nale¿y prze³o¿yæ na czas, kiedy wszyscy bêd¹ mogli praco- waæ w kopalniach, bo nie mo¿e byæ tak, ¿e jeden ma du¿o, a drugi nic, Organizacyjne zasady dzia³ania... 17 8. Wêgla nie mo¿na ³adowaæ poza przyznanym przydzia³em, kupowanie od innych lub po¿yczenie, jedynie za wiedz¹ leœniczych górniczych, 9. Je¿eli zdarzy siê, ¿e po wêgiel przyjedzie du¿o fur, nale¿y kolejno ³adowaæ, poza kolejnoœci¹ tylko za zgod¹ leœniczych wêglowych. Nale¿y tak postêpowaæ, aby gmina nie by³a pominiêta i nie ponios³a strat, 10. Po wêgiel wolno przyje¿d¿aæ tylko w³asn¹ furmank¹, obcych wozów nie nale¿y wpuszczaæ na teren kopalni, jedynie w ostatecznoœci za zgod¹ leœniczych wê glowych, 11. Aby zachowaæ równoœæ, wêgiel nale¿y ³adowaæ kolejno z ka¿dej kopalni, 12. Kto nie bêdzie przestrzega³ ustaleñ ordynacji oraz ten, kto wie o kimœ, ¿e z³ama³ ustalenia, a nie zg³osi tego, bêdzie karany zgodnie z kar¹ przewidzian¹ w da- nym artykule, 13. Drobny wêgiel zgromadzony na ha³dach bêdzie sprzedawa³ pan, ch³opi maj¹ wtedy kolejno ³adowaæ z poszczególnych ha³d. Ka¿dy z artyku³ów okreœla³ wysokoœæ kary za jego nieprzestrzeganie. Kary by³y bardzo wysokie i wynosi³y od dwóch do czterech talarów. W ordynacji dla Sobiêcina znajduje siê zapis, ¿e kmiecie sobiêciñscy musieli ka¿ demu w³aœcicielowi sprzê¿aju w Wa³brzychu i Podgórzu dawaæ co 14 dni 1 Gerûst wêgla (1/4 fury), za który p³acili oni tylko 3 sgr za koszty robocizny. Byli jednak zobowi¹zani uczestniczyæ w wydatkach inwestycyjnych p³ac¹c 1/4 tego, co kmieæ sobiêciñski p³aci³ za dr¹¿enie nowych szybów i sztolni. 14 W ordynacji z 1658 r. uœciœlono czas rozpoczêcia obrachunku w karczmie na godzinê trzeci¹ albo czwart¹ po po³udniu. Znacznej rozbudowie uleg³y ordynacje wêglowe dla Bia³ego Kamienia. Sigismund Heinrich Bibran u. Modlau, wnuk Dipranda Czettritza, który w 1693 roku przej¹³ w spadku wieœ, wyda³ now¹ ordynacjê wêglo 15 w¹, sk³adaj¹c¹ z 23 artyku³ów. Poza leœniczymi wêglowymi nadzór nad kopalnia- mi obj¹³ s¹d wiejski. Wprowadzona zosta³a funkcja pisarza kopalnianego, który by³ zobowi¹zany przygotowywaæ tygodniowe, miesiêczne, kwartalne i roczne ze stawienia dniówek, wydatków i przychodów kopalni. Na koniec roku leœniczy mieli dokonaæ inwentaryzacji narzêdzi i urz¹dzeñ kopalnianych. Rozbudowane zosta³y artyku³y mówi¹ce o zachowaniu kolejnoœci odbioru nale¿nego kmieciom wêgla oraz przy sprzeda¿y, aby nikogo nie wyró¿niaæ, nie podbieraæ innym wêgla, a w ra- zie wielkiej biedy mo¿na sprzedaæ wêgiel poza kolejnoœci¹ jedynie za wiedz¹ le œniczych wêglowych. Kopalnie nale¿y zak³adaæ w ka¿dym dogodnym miejscu, ale za zniszczon¹ ziemiê nale¿a³o siê odszkodowanie. Wszelkie protesty rozstrzyga³ s¹d wiejski. Wody kopalniane nie mog³y byæ bezpoœrednio odprowadzane do poto ku. Aby nikt nie zas³ania³ siê nieznajomoœci¹ artyku³ów zawartych w ordynacji wêglowej nale¿y j¹ co pó³ roku g³oœno odczytywaæ. Nowoœci¹ w tej ordynacji jest wprowadzenie kary wiêzienia w razie nie zap³acenia przewidzianej w ordynacji kary pieniê¿nej za ³amanie jej postanowieñ. Nastêpne ordynacje dla Bia³ego 18 Eufrozyna Pi¹tek Kamienia z lat 1720, 1736, 1753 i 1776 zwracaj¹ ponadto uwagê na koniecznoœæ przestrzegania czasu pracy górników i przysy³ania przez kmieci parobków jako ciskaczy i ci¹garzy. Kopalnie w Bia³ym Kamieniu zatrudnia³y na sta³e jedynie rê baczy, natomiast ciskaczy i ci¹garzy zapewniali kmiecie i oni ich op³acali. Ponie- wa¿ nie zawsze przysy³ali ich do pracy w kopalni (wzglêdnie póŸno), co dezorgani zowa³o rytm pracy rêbaczy, kara wynosi³a 1 talar lub cztery dodatkowe dniówki. Urbarze regulowa³y zobowi¹zania poddanych w stosunku do w³aœciciela wsi w ra mach feudalnego porz¹dku poddañczego. Dzia³alnoœæ górnicza by³a opodatko wana. Diprand Czettritz wyda³ w 1604 r. urbarz wêglowy dla Bia³ego Kamienia, i jak zaznaczy³ we wstêpie, jest zobowi¹zany do kontynuowania ustaleñ swoich przod ków: dziada i ojca, zmieni³ jednak wysokoœæ niektórych p³atnoœci. Od ka¿dej kopal- ni kmiecie p³acili dotychczas jednorazowo po 8 bia³ych groszy (bgr), wed³ug nowe- go urbarza 28 bgr, za ka¿dy szyb ka¿dy kmieæ p³aci³ dwa razy w roku po 18 bgr. Zamiast, jak dotychczas co tydzieñ, dostarczaæ do dworu jeden Gerûst (1/4 fury) wêgla, nale¿a³o rocznie wp³aciæ 17 talarów, ka¿dy liczony po 36 groszy. Podatek wêglowy p³acony przez ka¿dego kmiecia od kopalni zosta³ podniesiony z dwóch razy po 9 bgr na dwa razy w roku po 27 bgr, p³acony jednorazowo wynosi³ pó³tora talara. Ponadto, od ka¿dej kopalni wêgla, wszyscy razem p³acili rocznie dwie grzywny (marki) liczone po 32 bgr (tzw. lekkie grzywny). Kmiecie byli w tym urba- 16 rzu zobowi¹zani do przêdzenia pó³ sztuki. 17 Jak wynika z urbarza, dla Sobiêcina wydanego przez Dipranda Czettritza równie¿ w 1604 roku, p³atnoœci za dzia³alnoœæ górnicz¹ by³y tak¿e wysokie, ale inne ni¿ w Bia³ym Kamieniu, sprecyzowane zosta³y te¿ inne zobowi¹zania. W Sobiêcinie ka¿dy kmieæ p³aci³ rocznie dwa razy po 12 srebrnych groszy (sgr) podatku wê glowego (1 talar = 48 sgr), natomiast wszyscy razem dwie grzywny, to jest 64 bia³e grosze, tak samo jak w Bia³ym Kamieniu. Kopalnie wolno by³o zak³adaæ w ka¿dym dogodnym miejscu, a odszkodowanie za zniszczon¹ ziemiê wynosi³o dwa Gerûste (pó³ fury) od ka¿dych 48 wydobytych Gerûste (12 fur) wêgla, co stanowi³o 4% zy- sku. Z urbarza dowiadujemy siê równie¿, ¿e pañskie kopalnie w Wa³brzychu by³y 18 wydzier¿awiane kmieciom sobiêciñskim za 40 talarów rocznego czynszu. Wiek XVII, w którym trwa³a w latach 1618–1648 okrutna wojna trzydziestoletnia, nie by³ przychylny dla mieszkañców Sobiêcina. Przemarsze wojsk i zarazy zni szczy³y i zdziesi¹tkowa³y wieœ. Dziesiêæ lat po zakoñczeniu wojny dziewiêæ go spodarstw kmiecych pozosta³o nieobsadzonych. Kmiecie sobiêciñscy, których liczba zmniejszy³a siê z 20 do 11, musieli zwiêkszyæ wydatki ponoszone na dzia ³alnoœæ górnicz¹, a z powodu braku górników sami pracowali w kopalni i przesta- li dawaæ wêgiel mieszkañcom Wa³brzycha i Podgórza. Aby uporz¹dkowaæ swoje dochody i za¿egnaæ spory miêdzy poddanymi, Heinrich Czettritz wyda³ w 1658 roku urbarz wêglowy, który wprowadzi³ do górnictwa pozosta³ych, biedniejszych miesz kañców Sobiêcina. Zatrudnieni w kopalni górnicy po wp³aceniu 18 talarów mogli Organizacyjne zasady dzia³ania... 19 zostaæ pe³noprawnymi cz³onkami gminnego gwarectwa. Osiem pustych gospo darstw otrzymali na okres jednego roku kmiecie jako rekompensatê za zwiêkszone wydatki poniesione na utrzymanie kopalni. Jedno gospodarstwo kmiece razem z ko palni¹ Czettritz odst¹pi³ te¿ na rok zagrodnikom i s³u¿bie dworskiej, ³¹cznie dzie siêciu osobom, które otrzyma³y równie¿ dzier¿awê dwóch kopalñ znajduj¹cych siê 19 w Wa³brzychu. Nie uda³o siê dot¹d znaleŸæ przekazów, które zawiera³yby infor macje o efektach uzyskanych przez Heinricha Czettritza po wprowadzeniu tego urbarza. Nie wiadomo, ilu górników staæ by³o na zap³acenie owych 18 talarów, oraz jaka by³a ich pozycja we wsi, czy stali siê kmieciami, czy zarobili tyle, aby wykupiæ dzier¿awê gospodarstwa kmiecego. W urbarzu znalaz³a siê ponadto dodatkowa kara dla niesfornych i k³ótliwych oraz tych, którzy bêd¹ oszukiwaæ, w razie wykaza nia ich winy, byli zobowi¹zani do r¹bania 50 s¹¿ni drewna dla dworu. W 1712 r. Ernst Heinrich Czettritz, obj¹wszy w posiadanie Sobiêcin, zniós³ wszel- kie ograniczenia wydobycia wêgla i wprowadzi³ podatek zale¿ny od wielkoœci wy dobycia. Kmiecie mogli wydobywaæ dowoln¹ iloœæ wêgla p³ac¹c tygodniowo 2 talary podatku wêglowego, lub tyle samo za ka¿de 48 Gerûste (12 fur) wêgla. W razie podwojenia lub zwielokrotnienia wydobycia, podatek wzrasta³ w tym samym stop niu. Podczas zg³êbiania szybów, lub kiedy z innych powodów nie wydobywano wêgla, podatku nie p³acono. Równoczeœnie zaznaczy³, ¿e na dobrych pañskich gruntach i ³¹kach nie wolno zak³adaæ kopalni, natomiast na pozosta³ych terenach mo¿na by³o swobodnie szukaæ wêgla i budowaæ kopalnie. 20 Jak wynika z ordynacji i urbarzy wêglowych wydawanych przez dziedziców, na ob szarze tych wsi istnia³y kopalnie wêgla, które by³y wspóln¹ w³asnoœci¹ wszystkich kmieci i pana, pozostali mieszkañcy wsi nie zostali dopuszczeni jako wspó³ w³aœciciele kopalni. W Sobiêcinie by³o 20, a w Bia³ym Kamieniu 30 gospodarstw kmiecych. Nabywaj¹c w do¿ywotni¹ dzier¿awê gospodarstwo kmiece, dzier¿awca tym samym stawa³ siê wspó³w³aœcicielem kopalni gminnej. Podobnie, jak gospo darstwa, udzia³ów w kopalni nie mo¿na by³o dziedziczyæ ani sprzedawaæ. Zarówno zyski jak i wydatki zwi¹zane z kopalni¹ wêgla by³y równo dzielone. Pan feudalny, jako w³aœciciel folwarków znajduj¹cych siê w tych wsiach, a utworzonych z go spodarstw kmiecych, uczestniczy³ – jak pozostali – w zyskach i wydatkach kopalni. Tak zorganizowane górnictwo wêglowe mo¿na okreœliæ jako gminne gwarectwa. Wspólne finansowanie dzia³alnoœci górniczej oraz równy podzia³ zysków nawi¹zu- je do znanej z górnictwa kruszcowego, gwareckiej organizacji, jednak¿e ró¿ni j¹ przede wszystkim zwi¹zanie udzia³ów kopalñ z gospodarstwem kmiecym i niemo¿ noœæ ich zbywania. Wspó³w³asnoœæ górnicza zabezpiecza³a œrodki finansowe na inwestycje niezbêdne przede wszystkim na etapie wykonywania wyrobisk udostêp niaj¹cych i odwadniaj¹cych. Kopalnie wêgla prowadzone przez gminne gwarect- wa rozwija³y siê harmonijnie i nigdzie nie ma wzmianki o problemach z finanso waniem robót górniczych. 20 Eufrozyna Pi¹tek Dziêki zachowanym rachunkom kopalni w Bia³ym Kamieniu z lat 1703–1708 wiemy, ile wydobywano wtedy wêgla na obszarze wsi, oraz jak wygl¹da³ jego podzia³. Zaznaczyæ nale¿y, ¿e s¹ to najstarsze, znane na Œl¹sku, dok³adnie udokumen towane wielkoœci wydobycia wêgla kamiennego i zysku uzyskanego z jednej kopalni. Wydobycie i sprzeda¿ wêgla w kopalniach Bia³ego Kamienia 21 Rok Wydobycie Sprzedano Fury 1703 1994 Fury 808 Wêgiel dla dworu Fury 31 Rozdzielono miêdzy kmieci Fury 1706 1133 2605 1646 53 1707 892 1762 797 39 912 Do podanych wielkoœci nale¿y jeszcze dodaæ 14–16 fur wêgla, który jako deputat otrzymywali leœniczy wêglowi oraz kowal kopalniany p³ac¹c tylko 8 sgr za furê, pod czas gdy fura wêgla w wolnej sprzeda¿y kosztowa³a jeden talar. Ze sprzeda¿y wêgla mieszkañcy Bia³ego Kamienia w pierwszych latach XVIII wieku otrzymywali oko³o 1000 talarów rocznie. W³aœciciel wsi, poza ustalonymi w urbarzu op³atami od kmieci i wêglem w naturze, jako w³aœciciel folwarku utworzonego w Bia³ym Kamieniu z trzech gospodarstw kmiecych, otrzymywa³ w ramach gmin nego gwarectwa trzy razy tyle, co inni k miecie. Dolnoœl¹skie górnictwo wêglowe w pañstwie pruskim W latach czterdziestych XVIII wieku Prusacy wkroczyli na Œl¹sk i rozpoczê³y siê tzw. wojny œl¹skie miêdzy Austri¹ i Prusami o opanowanie tej prowincji, które trwa³y do 1763 roku. W wyniku tych wojen, Œl¹sk przypad³ Prusom. Jeszcze w cza- sie trwania wojen w³adze pruskie zainteresowa³y siê górnictwem wêglowym, sam król Fryderyk zwraca³ uwagê na koniecznoœæ zwiêkszenia wydobycia wêgla i rozszerzenia jego stosowania. W 1742 roku Kamera wroc³awska wyda³a staroœ- cie œwidnickiemu polecenie œci¹gania dziesiêciny od wydobytego wêgla. Mimo protestów starosty i miejscowej szlachty, ¿e wêgiel dot¹d nie by³ zaliczany do regaliów i dziesiêcina nie obowi¹zywa³a, król potwierdzi³ obowi¹zek jej p³acenia, a to, ¿e dotychczas jej nie p³acono, zdaniem pruskich w³adz wynika³o jedynie z nieudolnoœci austriackich urzêdników. Tocz¹ca siê wojna i zajmowanie tere- nów wêglonoœnych raz przez jedne, raz przez drugie wojska, umo¿liwia³o unikanie wp³aty dziesiêciny. W 1746 roku urzêdnikowi pruskiemu, który przyszed³ na kopal niê w Boguszowie, aby sprawdziæ rachunki, wskazano œcianê w pomieszczeniu kopalnianym, na której by³y zapisane jakiejœ rzymskie cyfry, które okreœlono jako rachunki kopalniane. Niechêæ do p³acenia dziesiêciny wynika³a z tego, ¿e by³a ona znacznie wy¿sza od dotychczas p³aconego podatku gruntowego. Na przyk³ad, za rok obliczeniowy 1754/1755 za kopalniê w Starym Zdroju podatek wed³ug starych Organizacyjne zasady dzia³ania... Kwartalne zestawienie wydobycia, wp³ywów i wydat ków kopalni wêgla w Bia³ym Kamieniu, IV kwarta³ 1703 21 22 Eufrozyna Pi¹tek zasad wynosi³ 6 talarów 2 sgr, zaœ dziesiêcina wynosi³a 169 talarów. Ponaglane przez urz¹d górniczy kopalnie wype³nia³y jednak polecenie i w 1755 roku dolno œl¹skie górnictwo wêglowe zap³aci³o 2150 talarów dziesiêciny. Ponadto kopalnie musia³y byæ zg³aszane/rejestrowane w urzêdzie górniczym i wymierzone przez 22 mierniczych górniczych. W 1732 roku Hochbergowie kupili wieœ Bia³y Kamieñ razem z dwoma kopalniami gminnymi. W latach piêædziesi¹tych XVIII w. uaktywni- ³o siê u panów na Ksi¹¿u zainteresowanie górnictwem wêglowym i przyst¹pili sami do zak³adania kopalni. Jak wynika z zachowanych akt gospodarczych, za- czêto zwracaæ wiêksz¹ uwagê na sposób dzia³ania kopalni wêglowych, równie¿ gminnych, a nadzór nad kopalniami sprawowa³ zarz¹dca dóbr ksi¹¿añskich. Do bezpoœredniego kierowania robotami górniczymi zatrudniono nadzorców. W 1752 roku Hochberg domaga³ siê od nadzorcy, aby ten dwa razy w miesi¹cu, ka¿dego 14 i 28 dnia miesi¹ca sprawdza³ wszystkie roboty górnicze i przedstawia³ proto- kó³ ze stanu robót górniczych. Równie¿ starosta œwidnicki prosi³, aby mu dostar- czaæ te protoko³y. Zakres obowi¹zków nadzorcy i pisarza kopalnianego zosta³ 23 okreœlony w specjalnej instrukcji wydanej w 1753 roku. Do obowi¹zków nadzorcy bêd¹cego równie¿ pisarzem kopalnianym nale¿a³o, obok s¹du i leœniczych wê glowych, nadzór nad przestrzeganiem ordynacji wêglowej, przygotowywanie ra chunków na spotkania rozliczeniowe, sporz¹dzanie zestawieñ kwartalnych i rocz nych, obliczenie dziesiêciny i jej terminowe przes³anie do urzêdu górniczego w Z³otym Stoku. W ci¹gu 14 dni po zakoñczeniu roku nadzorca by³ zobowi¹zany wykonaæ inwentaryzacjê narzêdzi i urz¹dzeñ górniczych. Nadzorca mia³ pilno- waæ porz¹dku przy sprzeda¿y wêgla, aby obcy nie przyje¿d¿ali, aby nie po¿ycza- no wêgla i nie podkradano. Problem ten musia³ byæ dokuczliwy, bowiem powtarza³ siê w ordynacjach, a instrukcja czyni³a teraz bezpoœrednio nadzorcê odpowie dzialnym za zachowanie porz¹dku. Razem z leœniczymi wêglowymi mia³ przy pilnowaæ, aby górnicy ³adowali pe³ne fury i niecki, aby kupcy nie byli poszkodowa- ni. Do jego obowi¹zków nale¿a³o równie¿ ustalenie i pilnowanie godzin pracy górników oraz sprawdzanie wykonanej pracy. W po³owie XVIII wieku wzros³a znacznie wydajnoœæ rêbaczy, ka¿dy rêbacz by³ zo bowi¹zany urobiæ w czasie dniówki cztery fury wêgla, jedynie w pok³adach daj¹cych tylko drobny wêgiel urabiano 3 1/2 fury. W³adze pruskie domaga³y siê zwiêkszenia wydobycia wêgla, gdy¿ na skutek wo- jen lasy zosta³y zniszczone. Brakowa³o wobec tego drewna, które by³o wtedy jeszcze ci¹gle g³ównym materia³em konstrukcyjnym i energetycznym, poza tym wiêksze wydobycie zapewnia³o wiêksze wp³ywy z dziesiêciny do kasy królewskiej. Czynione by³y starania o szersze wykorzystanie wêgla jako noœnika energii ciepl- nej, równie¿ poza obszarem wêglonoœnym, a wa³brzyski wêgiel sp³awiano Odr¹ 24 do Berlina i rejonu Magdeburga. Wzrastaj¹cy popyt na wêgiel, bêd¹cy wynikiem starañ w³adz pruskich, przyczyni³ siê do zak³adania nowych kopalni. Organizacyjne zasady dzia³ania... 23 Szkic kopalni wêgla w Wa³brzychu nale¿¹cej do Hochberga. Szkic powsta³ w 1766 roku na potrzeby s¹du, górnicy oskar¿yli sztygara, ¿e niew³aœciwie prowadzi roboty górnicze. W Boguszowie mieszczanie za³o¿yli w latach czterdziestych XVIII wieku trzy ko palnie, czwart¹ wybudowa³ magistrat, w Gorcach w now¹ kopalniê zainwestowa³a gmina. W 1751 r. Czettritz za³o¿y³ w Sobiêcinie w³asn¹ kopalniê nazwan¹ Frauen grube. Tak szybki przyrost liczby nowych kopalñ pokazuje, ¿e górnictwo wêglo- we sta³o siê atrakcyjn¹ inwestycj¹ i poza tradycyjnymi inwestorami ich kr¹g roz szerzy³ siê o mieszczan i gminy, a w Sobiêcinie równie¿ w³aœciciel wsi za³o¿y³ w³asn¹ kopalniê, czego dot¹d tam nie by³o. 25 Znacz¹cymi odbiorcami wa³brzyskiego wêgla byli Czesi, którzy przyje¿d¿ali do kopalni zachodniego rejonu to jest do Lesieñca, Sobiêcina i Boguszowa. W 1751 roku postawiono ko³o Boguszowa dwa punkty celne i ka¿da wje¿d¿aj¹ca fura otrzy mywa³a kartê wjazdu, a przy wyjeŸdzie p³aci³a 1 sgr c³a, ale jad¹c bocznymi droga- 26 mi mo¿na by³o omin¹æ punkty celne. Mimo znacznego zwiêkszenia wydobycia, wêgla zaczê³o brakowaæ i w 1763 roku starosta œwidnicki zakaza³ sprzeda¿y wêgla do Czech, Hochbergowi zwróci³ uwagê, ¿e powinien przestrzegaæ zakazu i za przestaæ sprzeda¿y wêgla Czechom. 27 W rejonie noworudzkim pod rz¹dami pruskimi w organizacyjnych zasadach dzia³a nia górnictwa wêglowego nie zasz³y znacz¹ce zmiany. Wydobycie koncentrowa³o siê w trzech kopalniach w Nowej Rudzie, S³upcu i Bo¿kowie nale¿¹cych do miejsco wej szlachty. Kopalnie zak³adane w latach piêædziesi¹tych XVIII wieku przez mieszczan by³y ma³o wydajne i na ogó³ deficytowe, st¹d ich ¿ywotnoœæ by³a krótka. W 1769 r. wprowadzono nowe prawo górnicze, jednolite dla ca³ego Œl¹ska. Ustawa zakreœli³a przede wszystkim zasiêg regale górniczego, obejmuj¹c nim po raz pierwszy w historii górnictwa œl¹skiego wêgiel kamienny, wszystkie kopalnie dzia³a 24 Eufrozyna Pi¹tek ³y odt¹d jako wspó³w³asnoœæ gwarectwa dzielona na 128 czêœci, zwanych kuksa- mi. Wprowadzony zosta³ porz¹dek prawny zwany zasad¹ dyrekcyjn¹. Pe³nienie nadzoru nad kopalniami, sprawowanie kierownictwa i dozoru jak i samo prowadze nie ruchu kopalni, zarówno pod wzglêdem technicznym jak i ekonomicznym, na le¿a³o odt¹d wy³¹cznie do urzêdników w³adz górniczych, wzglêdnie osób przez urz¹d mianowanych. W³aœciciele kopalñ pozbawieni zostali prawa przyjmowania pracowników do pracy, jak i ich zwalniania, nie mogli te¿ decydowaæ o technicznej stronie prowadzenia robót górniczych, pozosta³o im jedynie dostarczanie po trzebnych kapita³ów oraz pobieranie zysków. Kmiecie Bia³ego Kamienia i Sobiêcina oraz w³aœciciele tych wsi stwierdzili, ¿e prag n¹ zachowaæ stary zwyczaj powi¹zania wspó³w³asnoœci kopalni z gospodarstwa- mi kmiecymi, wprowadzono jednak nowy statut gwarectwa zgodnie z obowi¹zu j¹cym prawem górniczym. Gwarectwo mia³o 128 udzia³ów nazywanych kuksami, z tego 122 rozdzielono miêdzy kmieci. W Sobiêcinie ka¿dy kmieæ otrzyma³ 5 i 6/11 kuksa, zaœ Ernst Heinrich Czettritz jako w³aœciciel folwarku utworzonego z dwóch 28 gospodarstw kmiecych 11 i 1/11 kuksa. W Bia³ym Kamieniu na ka¿dego kmiecia przypad³o 3 i 10/17 kuksa, a na folwark 10 i 13/17 kuksa. W Bia³ym Kamieniu dopie ro w 1883 roku przekszta³cono gwarectwo w spó³kê akcyjn¹ i uwolniono udzia³y od gospodarstwa ch³opskiego. 29 Jak zaznaczy³am we wprowadzeniu, baza Ÿród³owa dotycz¹ca górnictwa wêgla ka miennego przed 1769 rokiem jest uboga i rozproszona. Odtworzenie rozwoju dol noœl¹skiego górnictwa w epoce preindustrialnej wymaga³o du¿o pracy i wytrwa³oœ- ci. Brak znacz¹cych odbiorców wêgla np. warzelni soli lub gêstej sieci warszta- tów metalurgicznych, jak to mia³o miejsce w zachodnio-europejskich zag³êbiach wêglowych, gdzie dok³adnie rejestrowano wielkoœci wykorzystanego wêgla, po wodowa³ ograniczenie zbytu dolnoœl¹skiego wêgla do drobnych, rozproszonych odbiorców, którzy nie prowadzili rejestracji. Dokumentacja gospodarcza maj¹t- ków ziemskich prowadz¹cych wydobycie wêgla czêsto ginê³a wraz ze zmian¹ w³aœciciela. Przyk³adem jest wieœ Stary Zdrój, gdzie w aktach Komory œl¹skiej i sta rostwa znajduj¹ siê informacje o istnieniu kopalni wêgla ju¿ od XVI wieku, jednak do po³owy XVIII wieku nie zachowa³y siê ¿adne przekazy o organizacji produkcji i wielkoœci wydobycia, dlatego tak trudno o dok³adne dane na temat funkcjonowa- nia górnictwa wêglowego do po³owy XVIII wieku. W 1682 r. Sobiêcin odziedziczy³ Ernst Heinrich Czettritz z bocznej linii rodziny, jego syn, równie¿ Ernst Heinrich przekaza³ Sobiêcin swemu siostrzeñcowi Carlowi Ernstowi Friedrichowi von Dyherrn. Pod koniec XIX w. Amalia Dyherrn Czettritz przekaza³a w testamencie dobra sobiêciñskie swemu opiekunowi duchowemu, proboszczowi ze Zgorzelca, który zgodnie z wol¹ dawczyni za³o¿y³ fundacjê jej imienia i wybudowa³ sierociniec. W 1945 roku w gmachu sierociñca umieszczo- no prywatne liceum sióstr niepokalanek i tam w latach 50. XX wieku uczennice na Organizacyjne zasady dzia³ania... 25 strychu znalaz³y akta Czettritzów, które przekazano do Pañstwowego Archiwum we Wroc³awiu. Zespo³owi nadano nazwê: Akta Fundacji Amalii Dyherrn-Czettritz. Zawieraj¹ wiele informacji dotycz¹cych górnictwa, niestety nie jest to pe³en zbiór akt maj¹tku Czettritzów. Hochbergowie prowadzili bardzo staranne archiwum ro dzinne i gospodarcze. W 1945 roku akta zosta³y wywiezione do Zwi¹zku Radziec kiego i w dobrym stanie zwrócone Polsce w 1958 roku. Wywiezienie akt uratowa³o je przed rozproszeniem i zniszczeniem, taki los spotka³ bardzo bogat¹ bibliotekê Hochbergów, z której tylko czêœæ znalaz³a siê w zbiorach kilku bibliotek uniwer syteckich. Wraz z kupnem wsi Bia³y Kamieñ w 1732 roku Hochbergowie przejêli od Johanna Abrahama Czettritza niektóre akta dotycz¹ce kopalni wêgla, do któ- rych uda³o mi siê dotrzeæ, a s¹ to rachunki kopalni z lat 1703–1708 oraz ordynacje górnicze. Dopiero od drugiej po³owy XX wieku zachowane akta dotycz¹ce dawnego dolnoœl¹skiego górnictwa wêglowego, dziêki przekazaniu ich do Pañstwowego Archiwum, sta³y siê dostêpne. Przed 1945 rokiem, dopóki by³y w rêkach w³aœcicie- li, trudno by³o badaczom do nich dotrzeæ. Ponadto poza prac¹ Ae. Steinbecka z ro- ku 1857 historycy nie interesowali siê tym tematem. Powtarzano z niedowierza- niem skromne informacje dotycz¹ce wydobycia i sprzeda¿y wa³brzyskiego wêgla w XVI wieku podane przez tego autora, ulegaj¹c powszechnemu wra¿eniu, ¿e dopiero Prusacy spowodowali rozwój œl¹skiego górnictwa wêglowego. Dziwne przypadki losów archiwalnych akt zadecydowa³y o naszej mo¿liwoœci ich poznania i odtworzenia dawnego górnictwa wêgla, które mia³o niew¹tpliwie znaczenie dla rozwoju gospodarczego i cywilizacyjnego dolnoœl¹skiego rejonu wêglonoœnego. Niezbêdne jest prowadzenie dalszych badañ naukowych, postawienie nowych pytañ i szukanie odpowiedzi. PRZYPISY 1 2 3 4 5 6 7 Westermann, E. (Hrsg), Vom Bergbau zum Industrierevier, Stuttgart 1995; Wiesemann, Jõrg, Stein kohlenbergbau um Aachen 1334–1794, Bd. 1-2, Aachen 1995; Fessner, Michael, Steinkohle und Salz. Der Lange Weg zum industriellen Ruhrrevier, Bochum 1998; Kranz, Horst, Lûtticher Steinkohlenberg bau im Mittelalter, Bd. 1-2, Aachen 2000; Praca zbiorowa, der Steinkohlenbergbau im Zwickauer Revier, Zwickau 2000; Brûggerhoff, Stefan/Farrenkopf, Michael/Geerlings Wilhelm (Hrsg), Montan und Indu-striegeschichte, Paderborn-Mûnchen-Wien-Zûrich 2006. Pi¹tek, E., Historia dolnoœl¹skiego górnictwa wêgla kamiennego od XV do po³owy XVIII wieku, Prace naukowe Instytutu Historii Architektury, Sztuki i Techniki Politechniki Wroc³awskiej, Seria: Monogra- fie, Wroc³aw 1989. Heck, R., Studia nad po³o¿eniem ekonomicznym ludnoœci wiejskiej na Œl¹sku w XVI wieku, Wroc³aw 1959, s. 88. Archiwum Pañstwowe we Wroc³awiu (APWro), zespó³: Rep. 132a; Steinbeck, Aemil, Geschichte des schlesischen Bergbaues seiner ferfassung senes Betriebes, Breslau 1857, Bd. 1, s. 256; Pi¹tek, E., Historia górnictwa wêglowego w rejonie Nowej Rudy na Dolnym Œl¹sku w okresie od XV do XVIII wie- ku, Przegl¹d Górniczy, nr 10/2002, s. 38–44. Pi¹tek, E., Historia dolnoœl¹skiego górnictwa.....s. 22. APWro, zespó³: Akta (dokumenty) miasta Nowa Ruda, nr 9 T 70094. Stillfried, Rudolf. Geschichtliche Nachrichten von Geschlechtes Stillfried von Rattonitz, Bd. 2, Berlin 1869, s. 489.