O JSW trzeba walczyć

autor: MOKR

Bez tej spółki miasto padnie – to głosy z sesji w Jastrzębiu-Zdroju
 
W Jastrzębiu-Zdroju zwołano XII sesję nadzwyczajną Rady Miasta. Powód? Trudna sytuacja ekonomiczno-gospodarcza Jastrzębskiej Spółki Węglowej. W środę 17 września jednogłośnie przegłosowano uchwałę w sprawie podjęcia zdecydowanych działań stabilizujących sytuację spółki.
Prawie dwie godziny trwała nadzwyczajna sesja Rady Miasta w Jastrzębiu-Zdroju poświęcona sytuacji Jastrzębskiej Spółki Węglowej. O zwołanie sesji wnioskowali radni PiS. Wzięli w niej udział m.in. mieszkańcy, związkowcy, pracownicy spółki.
 Jakie kroki możemy podjąć, by wesprzeć nie tylko pracowników, ale i ich rodziny? - pytał Piotr Szereda, przewodniczący Rady Miasta. - 5 tys. mieszkańców Jastrzębia-Zdroju pracuje w JSW. To jest 20 tys. osób z rodzinami - wyliczał.
- Nasz głos jest słyszalny, apeluję o jedność. Jako samorząd i mieszkańcy musimy działać razem. Spotykam się z prezesem JSW regularnie, też rozmawiamy o sytuacji spółki. Współpraca z JSW jest dobra, dużo tematów nas łączy, od planu zagospodarowania przestrzennego po szkody górnicze i wspólne przedsięwzięcia. Ubolewam, że Fundacja JSW nie może dziś wspierać placówek miejskich, one zwracają się o pomoc do nas - mówił z kolei Michał Urgoł, prezydent miasta. - Udział PIT-u i CIT-u Jastrzębskiej Spółki Węglowej jest kołem zamachowym naszego budżetu. Bez JSW miasto padnie.
Prezydent miasta zwrócił uwagę na jeszcze jedną rzecz. - Nasz apel trafi do czterech ministerstw. Gdy JSW miała lata prosperity, odprowadziła daninę solidarnościową, podzieliła się ogromnym zyskiem z resztą Polski. Apeluję, by dziś inni solidarnie wsparli spółkę, ratując nasze miasto i naszych mieszkańców - dodał Michał Urgoł.
Radny Antoni Weissmann wyliczał przyczyny, z powodu których sytuacja spółki jest wyjątkowo trudna. - Na trudną sytuację złożyło się wiele rzeczy, pożary w kopalniach, niski kurs dolara i niska cena za tonę węgla koksującego, która w ostatnim czasie mocno spadła – wyliczał.
Czy sesja uratuje spółkę?
- Ta sesja na pewno nie uratuje JSW, ale nakreśli jej sytuację. Jeśli nie uzyska natychmiastowej pomocy, to sobie nie poradzi. Nie ma też sprzyjającej sytuacji, co do cen węgla – mówił poseł Grzegorz Matusiak.
Sławomir Kozłowski, przewodniczący Zakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” zaapelował, by się pochylić nad sytuacją spółki. - Zwracaliśmy się z wnioskami o podjęcie działań do premiera, ministrów, parlamentarzystów wszystkich opcji politycznych. Wszystkie siły musimy poświęcić, by spółka przetrwałą. Inaczej odczuje to całe miasto i będzie za późno, by podejmować decyzję. Już jest pięć po dwunastej. JSW nigdy nie korzystała z pomocy publicznej, zobowiązania spłacała terminowo, odprowadzała zyski, dawała pracę, pomagała – wyliczał Sławomir Kozłowski.
Obecny na sesji Grzegorz Tobiszowski, były poseł i europoseł PiS podkreślał, że JSW jest potrzebna nie tylko w regionie, ale i na mapie polskiej gospodarki. - Nie chodzi o to, że węgiel koksowy jest surowcem strategicznym UE, ale jest niezbędny w naszym przemyśle obronnym. To dobro polskiej gospodarki – mówił europoseł. - Bitwę plemienną musimy przerwać w ważnych sprawach - dodał.
Z kolei Marek Wesoły, poseł na Sejm RP przypomniał, że spółka zasila budżet miasta. - Nie może zniknąć. Zgadzam się, że trzeba działać ponad podziałami – podkreślał na sesji. - To jest branża koniunkturalna. Co z przemysłami, które są potencjalnymi klientami JSW, jak hutnictwo? To rząd musi odpowiedzieć na pytanie, czy to jest spółka ważna, jeśli chodzi o bezpieczeństwo naszego kraju. Wierzę w to, że ceny się odwrócą i będzie lepiej. Poza tym Polska doszła do sytuacji, w jakiej obecnie się znajduje dzięki węglowi, energetyce. Nie można o tym zapomnieć – dodał.
Co znalazło się w apelu?
W uchwale można przeczytać m.in., że JSW jest niezbędna dla bezpieczeństwa surowcowego kraju, stabilizacji gospodarczej regionu i miasta oraz oczekuje realnego wsparcia.
„Jastrzębska Spółka Węglowa odgrywa kluczową rolę nie tylko w życiu społecznym i gospodarczym miasta Jastrzębie-Zdrój, ale również w stabilności ekonomicznej całego regionu południowej Polski. Jej działalność stanowi fundament lokalnego rynku pracy, a także wpływa na kondycję wielu branż powiązanych - od usług transportowych przez przemysł maszynowy po sektor handlowy i usługowy. Jastrzębska Spółka Węglowa zatrudnia bezpośrednio ponad 20 tysięcy osób, a kolejne tysiące pracują w firmach kooperujących. Generuje znaczące wpływy do budżetu państwa oraz budżetów gmin górniczych poprzez podatki lokalne, opłaty środowiskowe i inwestycje infrastrukturalne. Wspiera rozwój edukacji zawodowej, szkolnictwa technicznego oraz inicjatyw społecznych i kulturalnych” – można przeczytać w uchwale.
Radni zwrócili uwagę, że ewentualne ograniczenie działalności spółki lub jej destabilizacja mogłaby wywołać efekt domina, prowadząc do wzrostu bezrobocia, spadku dochodów państwa, samorządów, ograniczenia inwestycji oraz pogarszania jakości życia mieszkańców. „Realne wsparcie dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej to nie tylko wyraz solidarności z pracownikami i ich rodzinami, ale także inwestycja w długofalową stabilność gospodarczą miasta i regionu. W sytuacji, gdy wiele samorządów zmaga się z konsekwencjami transformacji energetycznej Jastrzębie Zdrój ma szansę stać się przykładem odpowiedzialnego i zrównoważonego podejścia do ochrony miejsc pracy i rozwoju przemysłu” – brzmi uchwała.
Pomysłodawcy apelu zakończyli, że Rada Miasta, świadoma strategicznego znaczenia spółki dla stabilności lokalnej gospodarki, oczekuje zapewnienia płynności finansowej JSW poprzez mechanizmy wsparcia ze strony Skarbu Państwa i instytucji finansowych, utrzymania miejsc pracy oraz godnych warunków zatrudnienia dla pracowników spółki, wspierania inwestycji modernizacyjnych, które zwiększą konkurencyjność Jastrzębskiej Spółki Węglowej, a także wskazania jasnego, długofalowego planu polityki państwa wobec sektora węgla koksowego z uwzględnieniem jego strategicznego znaczenia.
Uchwała jastrzębskich radnych trafi do: prezesa Rady Ministrów, ministra aktywów państwowych, ministra energii, ministra klimatu i środowiska, ministra finansów i gospodarki, marszałka województwa śląskiego, wojewody śląskiego, zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej.