Opracowała: AT
przyjedzie delegacja korańskiego rządu
W piątek w gliwickich zakładach Bumar-Łabędy ma dojść od podpisania umowy na czołgi K2 wraz z transferem technologii. Część czołgów, w spolonizowanej wersji, ma powstać już w Gliwicach. Czołgi K2 Black Panther to jedne z najnowocześniejszych maszyn na świecie. Jak dowiedzieliśmy się ze źródeł zbliżonych do Ministerstwa Obrony Narodowej, uroczyste podpisanie umowy w sprawie czołgów zaplanowane jest na 1 sierpnia. Tego dnia spodziewana jest także wizyta w Polsce nowego ministra obrony Korei Południowej Ahn Gyu-Backa, który objął stanowisko w ubiegłym tygodniu.
Finalizowana już od wielu miesięcy umowa dotyczy dostawy dla Wojska Polskiego kolejnych 180 czołgów K2, produkowanych przez południowokoreański koncern Hyundai Rotem. Ma obejmować także szeroki transfer technologii, na mocy którego część zamówionych czołgów w spolonizowanej wersji K2PL ma powstać w polskich zakładach Bumar-Łabędy SA.
Ceremonia ma odbyć się w zakładach w Gliwicach, bo tam będzie realizowana produkcja spolonizowanych czołgów oraz pojazdów wsparcia.
Przedstawiciele kierownictwa MON, z wicepremierem, ministrem obrony Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem oraz odpowiedzialnym za modernizację wiceministrem Pawłem Bejdą przedstawili szczegóły planowanej umowy na początku lipca. Jej wartość wyniesie 6,7 mld dolarów – jak zaznaczył wicepremier Kosiniak-Kamysz, mniej niż oczekiwano jeszcze kilka miesięcy przed jej podpisaniem.
Zakres umowy obejmuje obok 180 czołgów, w tym ponad 60 w spolonizowanej i zmodernizowanej wersji K2PL, także około 80 pojazdów wsparcia – między innymi wozów zabezpieczenia technicznego, inżynieryjnych i dowodzenia. Pojazdy te będą służyć do wspomagania działania czołgów K2 zakupionych w ramach obu kontraktów – planowanego do podpisania 1 sierpnia, jak i pierwszej umowy wykonawczej z 2022 roku.