autor: JM
Załoga chce bronić zakładu
Ponad 1,5 tys. pracowników ruchu Bielszowice (część kopalni Ruda) odpowiedziało twierdząco w przeprowadzonym w tym tygodniu referendum zorganizowanym przez związki zawodowe. Pracownicy odpowiedzieli na pytanie, czy chcą wydłużenia funkcjonowania kopalni i czy popierają działania w jej obronie.
Referendum odbyło się we wtorek, 22 października, w godzinach od 6 do 22 oraz w środę, 23 października, na zmianie A.
Jak poinformowali przedstawiciele związków zawodowych udział w głosowaniu wzięło udział 1554 osób, na 1716 osób, które były w tym czasie w pracy – czyli ponad 90 proc. W ruchu Bielszowice pracuje łącznie ok. 2300 osób.
Na pytanie „Czy jesteś za wydłużeniem istnienia kopalni Bielszowice co najmniej do 2028 r. i popierasz działania w jej obronie?” twierdząco odpowiedziało 1545 głosujących, podczas gdy „nie” odpowiedziało 9 osób.
Dla nas głosowanie miało charakter informacyjny. My jako związki zawodowe nie zgadzamy się na zakończenie wydobycia w 2026 roku i chcemy, aby ten termin został wydłużony do 2028 roku – taką zresztą opinię wyraził zespół powołany na mocy umowy społecznej. Referendum potwierdziło, że załoga ma takie samo zdanie i chce, żebyśmy podjęli działania w obronie naszej kopalni. To, jakie to będą działania będziemy teraz wspólnie ustalać – mówi jeden ze związkowców z Bielszowic.
Przypomnijmy, że zgodnie z umową społeczną ruch Bielszowice oraz ruch Halemba kopalni Ruda miały zostać połączone w jeden w 2023 r. Jednak z powodu dużego wzrostu popytu na węgiel po wybuchu wojny w Ukrainie termin ten został wydłużony do 2025 r. Zarząd Polskiej Grupy Górniczej chce, aby termin zakończenia wydobycia w ruchu Bielszowice został przesunięty o pół roku – do połowy 2026 r.